Ryby to niezaprzeczalny skarb w kambuzie każdego Kuka! Nie dość, że są smaczne to mają bardzo korzystny wpływ na nasz organizm. Ryby szczególnie morskie są bogate w nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminę D oraz mnóstwo składników mineralnych jak jod, selen, fluor, magnez, wapń. Będąc na jachcie możemy sami wyłowić piękny okaz. Znam załogę, która upolowała tuńczyka, którym żywiła się przez cały tydzień rejsu :) Ten na pewno było świeży, jednak pamiętajmy, że ryby łatwo się psują i te sprzedawane na straganie mogą być już nie pierwszej świeżości. Dlatego zawsze kupowaną rybę (jak i owoce morza) trzeba dokładnie sprawdzić.

Pierwszy krok to sprawdzenie oczu. Klarowne, wypukłe, błyszczące z wyraźnie zaznaczoną źrenicą oznaczają, że ryba jest świeża. Jednak to nie koniec sprawdzianu, który ryba musi zdać zanim ją kupimy.

Drugi krok to skrzela. Muszą być czerwone. Jeśli ryba ma wycięte skrzela raczej jej nie kupujmy, bowiem wycinając je sprzedawca miał coś do ukrycia.

Następna rzecz to sprawdzenie jędrności mięsa, jeśli po wciśnięciu palcem mięso wraca do poprzedniego kształtu – ryba jest świeża. Żeby utwierdzić się w przekonaniu, że kupowana ryba jest świeża, sprawdźmy, czy ości ściśle przylegają do powłok brzusznych. Jeżeli tak, to na pewno kupowany egzemplarz będzie świeży i smaczny.

Poniżej kilka wskazówek podczas kupowania świeżych owoców morza.

Małże i ostrygi

Świeże muszle powinny być zamknięte, jeśli są otwarte warto uderzyć o blat aby prawdzić, czy się zamkną. Jeśli tak oznacza to, że kupowane małże i ostrygi są żywe. Z kolei po ugotowaniu zamknięte małże zawsze wyrzucamy, nie nadają się do spożycia.

Krewetki

Tutaj użyjmy nosa. Jeśli krewetki mają intensywny rybi zapach, raczej odpuśćmy sobie ich kupowanie, bo nie są świeże. Barwa krewetek świeżych jest jasnoszara, a ugotowanych pomarańczowo-różowa. Głowa powinna być tego samego koloru co korpus, jeśli znajdziemy egzemplarz z zieloną lub czarną głową – wyrzućmy go, bo na pewno nie jest świeży.

Ośmiornice i kalmary

Tutaj kontroli podlegają przede wszystkim oczy, powinny być błyszczące i jędrne, Jeśli nie mają oczu, sprawdźmy mięso – musi być sprężyste i elastyczne. Można je skontrolować podobnie jak mięso ryby – dotknąć i sprawdzić, czy zostanie wgłębienie – jeśli tak głowonóg nie jest świeży.

Homary

Tutaj sprawa jest najprostsza - kupujmy homary żywe, ruchliwe i żwawe. Takie egzemplarze są gwarantem smacznej i świeżej kolacji.